CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

wtorek, 14 czerwca 2011

Strzyża 2011 za nami .




Kolejna strzyża za nami .W miniony piątek i sobotę strzygliśmy nasze alpaczki. Wynik, średnia wydajności w stadzie został utrzymany już można powiedzieć na stałym poziomie - 2kg 20 dkg ze sztuki. Jednak koniecznie musimy napisać o rekordowych wydajnościach jak na nasze (chyba i Polskie) standardy.LOLEK w trzecim strzyżeniu dał 3kg 55dkg delikatnego białego włókna, no i wyjątkowy super zapowiadający się PACO ( pietnasto miesięczny samczyk) który w pierwszym strzyżeniu dał 3kg 45dkg pięknej cieniutkiego jak mgła ,,Babe alpaca".



Mimo iż trochę się schłodziło i wełna już tak nie grzeje wodopój to najważniejsze miejsce.Błotko przy wodopoju to doskonałe miejsce do alpaczych kąpieli, one to uwielbiają :D

6 komentarzy:

  1. Ale one są słodkie! Nigdy nie widziałam "na żywca" alpak. Poczytam sobie o nich w necie, bo nic na ich temat nie wiem.Tyle tylko, że dają cudowną wełnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lolek jest mistrzunio.
    ps-dziekuję za informację, juz naprostowałam mój błąd.
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękne fryzurki. A ja się bardzo cieszę z tego faktu, ze już jest runo. ;-) Co ma, oprócz indywidualnych, genetycznych cech, wpływ na ilość runa ? Czy zostawienie runa na nogach ma jakieś szczególne znaczenie ? Zaintrygowało mnie to, gdy pierwszy raz w necie, zobaczyłam ostrzyżoną alpakę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Są bardzo wydajne i jaka piękna ta ich wełna!A teraz alpaki wyglądają trochę jak pudelki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje wyników..troche im będzie lżej :) wyglądają tak cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to będzie co robić caly rok :) I pomyśleć , ze to wszystko" przepuścicie przez palce" :))
    Paco świetnie się zapowiada! Czy ta cecha /wydajność/ jest dziedziczna? W jakim stopniu ? Ciekawe jakie będą pod tym względem tegoroczne dzieci Lolka?
    S.Ohanka

    OdpowiedzUsuń