CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

piątek, 3 czerwca 2011

Tajemnica ,,Rustic Alpaca Wool".




Pewnie wszyscy uznacie to za slogan reklamowy ,ale ...włókno alpaki ma tą wyjątkową właściwość że doskonale pełni rolę  zimą ale i w upalny letni dzień, wiedzą o tym Andyjczycy nosząc swetry z alpaki również latem . Sweter z alpaki  wspaniale izoluje od zimna jak również od upału . Kolejne (to już nie tajemnica) jest cudownie miękki , możecie wierzyć na słowo do zdjęć Zosia założyła go na gołe ciało,i nawet przez moment nie odczuła tego tak charakterystycznego dla innych naturalnych wełen ,,gryzienia".
Tyle by było peanów na cześć włókna alpaki . Jeśli chodzi o szczegóły sweter waży 93dkg jest puszyście gruby i niewiarygodnie miękki ,zrobiony z podwójnej nici typu,,Rustic Alpaca Wool" .

8 komentarzy:

  1. "Gryzienie", to jest właśnie to, co pamiętam z tzw góralskich wyrobów PRLu. Masakra, jak dla mnie. Dziś zastanawiam się, czy może to był gatunek owcy o takim runie, a może jakieś kombinacje przy przędzeniu. A jak z praniem, czy raczej suszeniem wyrobów z aplaki ?
    A sweterek boski, reglan - klasyczny, zawsze na topie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pranie przez wygniatanie w letniej wodzie (my pierzemy w szamponie ziołowym do włosów firmy ,,Mrs.Potter"s,, ekstrakt z aloesu-nawilżjący,, zawsze w tej samej temperaturze,suszenie- wygnieść w ręcznik i suszyć tylko na leżąco.
    Co do owiec to nie da się w jakikolwiek sposób porównać włókna alpaki z owczym :) to całkiem różne bajki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne swetrzysko wyszło! A czy wełna była produkcji własnej? Czy zajmujecie się się tym również?

    OdpowiedzUsuń
  4. @gocha-zapraszamy do spaceru po naszym blogu(wstecz :),wydaje nam się że dowiesz się prawie o wszystkim co nas dotyczy :D Mamy nadzieję że nie jest to nieskromna propozycja z naszej strony.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ma kolor, pewnie przyjemni jest się w nim zanurzyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. @Wonne Wzgórze-z tym zanurzaniem w alpace jest tak
    że jak ją założysz to nie chcesz jej zdejmować,daje niesamowite poczucie konfortu tak zimą jak i latem:)Tak jest ze swetrem,skarpetami...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja tak trochę inaczej: konia Zosi dajcie :DDDDDDD Pozdrawiam ciepło zza piwonii

    OdpowiedzUsuń
  8. @aneta-Zosia jest farmerka...ten kapelusz to dla niej nie tylko gadżet do zdjęcia.Konie kiedyś dawno były też, ale jednak do nich trzeba mieć inny charakter niż my mamy (bardziej władczy:)

    OdpowiedzUsuń