CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

czwartek, 26 kwietnia 2012

RUSTIC SURI WOOL - sweter na każdą okazję.


Kolejny sweter z pięknych srebrnych Suri .Na zdjęciu powyżej właścicielki wełenki z której został wykonany.
Zrobiony jest z cienkiego singla ,, Rustic Suri Wool" luźnym ściegiem na drutach nr.6, waży dokładnie 687g i ma rozmiar 48-50 .
Jak wszystkie wyroby z włókna Suri jest jedwabiście miękki w dotyku i ładnie układa się do ciała.Tak jak już kiedyś pisaliśmy wyroby z włóczki Suri można zakładać nawet na gołe ciało ,są tak miękkie i przyjemne w dotyku. Przypadkowe zmiany kolorystyki w swetrze ,,melange" to efekt powstający przy przędzeniu nie gremplowanego włókna srebrnych alpak Suri (Rustic Suri Wool) w których kolory na jednej alpace układają się od bieli przez różne odcienie szarości aż do czerni.
Sweter jest zapinany jedynie spiną ręcznie rzeźbioną z kości . Wąż w mitologii andyjskiej jest symbolem świata duchowego ,świata duchów opiekuńczych  ,ma strzec właścicielkę przed złem :)





niedziela, 22 kwietnia 2012

ALPAKI lubią to najbardziej .


Nadeszło to co alpaki lubią najbardziej .Wiosna ,temperatura około 15-16 stopni ,piękne słoneczko które grzeje a nie pali  :) Jak widać na zdjęciach nasze niedawno urodzone dziewczynki WAWYa i CHA-CHA mają się doskonale ,słoneczko dostarcza naturalnej witaminy D i sprzyja doskonałemu rozwojowi . To właśnie po małych Cria doskonale widać że alpaki są zwierzętami wielkich przestrzeni  .Andyjskie Puny (wysokogórskie łąki) gdzie od tysięcy lat żyją alpaki z ich nieograniczoną przestrzenią dawały szansę na przeżycie tylko wtedy gdy zwierzę miało mocne i szybkie nogi . Jak obserwujemy nasze zwierzątka to właśnie nogi są od samego początku najbardziej trenowane :) Ich czas spędzany na pastwisku w tym okresie życia to właściwie tylko ciągłe sprinty i gonitwy z oszałamiającą szybkością jak na tak młode zwierzątka.
Teraz czekamy na kolejne narodziny ,kolejne samice  noszą w sobie jeszcze niespodzianki :)
Wiosna to u nas czas oczekiwania i radości z każdego kolejnego cria które przychodzi na świat . Patrzenie na te niezwykłe zwierzęta w porannym słońcu przy cudownych wiosennych trelach ptaków w otaczającym nas lesie pozwala zapomnieć o wszystkim co złe w tej polskiej rzeczywistości .




środa, 11 kwietnia 2012

Szynszyla


Od kilku dni gościmy u nas w domu ziomka-sąsiada alpak, samczyka szynszyla o imieniu Porucznik :) Porucznik jest zwierzątkiem naszego młodszego syna . Rekompensuje on warszawskie odcięcie od natury Michała który mieszka teraz w stolicy , jest studentem  Leśnictwa na SGGW .
Napisaliśmy że jest to ziomek naszych alpaczek , tak ,tak jest to gryzoń z rodziny szynszylowatych który żyje w wysokich Andach .
Zwierzątko było ze względu na swoje doskonałe futerko znane i cenione w najdawniejszych kulturach andyjskich.  Na zdjęciu niżej pokazujemy znany relief ze starożytnego miasta Chan-Chan (kultura Chimu) na północy Peru, przedstawiający właśnie szynszyle.
Zwierzątko to jest doskonałym towarzyszem dla człowieka i milutkim zwierzątkiem dla chcących mieć oryginalnego towarzysza z dalekiego lądu :) . Bardzo łatwo się oswaja a obserwowanie go jest wielką przyjemnością . Jedyną wadą sznszyli jest to że jest to zwierzątko aktywne ( nawet bardzo aktywne ) głownie nocą .
Porucznik jeszcze kilka dni będzie z nami dzięki czemu możemy poznać lepiej kolejnego przedstawiciela fauny andyjskiej.






sobota, 7 kwietnia 2012

WESOŁEGO ALLELUJA !

                           
Wszystkim którzy nas odwiedzają składamy życzenia z okazji Wielkiej Nocy.
 Zdrowia ,wszelkiej pomyślności i tylko dobrych i szczęśliwych dni . Niech to budzące się życie przepełni Was optymizmem , a zmartwychwstały Bóg niech ma Was i Wasze  rodziny w nieustającej opiece .
      Z całego serca życzą
           Zosia i Janusz

piątek, 6 kwietnia 2012

Świateczny Prezent od naszej ROSARIO

Dziś w południe Rosario zrobiła nam piękny prezent świąteczny , o godzinie 11.20 urodziła piękną samiczkę. Cha cha (Cza Cza :)  bo tak się będzie nazywać, ma wagę urodzeniową 8kg 650g. jest bardzo wysoka i piękna.
To co najważniejsze Cha Cha ma kolor który u nas urodził się po raz pierwszy, jest w swoją matkę koloru Grey . Narazie trudno ocenić bo alpaki tego koloru rodzą się najpierw brązowe z t/z białymi końcówkami (nogi , pyszczek z przejściem na szyję) a dopiero z czasem siwieją (szarzeją ) od tego jak postępować będzie siwizna alpaczka będzie Madium Silver Grey ( czyli jasno szara jak matka Rosario ) albo Dark Silver Grey- ciemno szara z przeagą brązu.
Dodatkową radością jest to że to 5 poród Rosario u nas ,zawsze rodziła samczyki .Cha Cha jest jej pierwszą u nas samiczką :)