CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

sobota, 31 sierpnia 2013

Jutro 1 września...


















No i odbyła się VI rekonstrukcja ,,Bitwy pod Mławą'' W tak zwanych mediach głównego nurtu zobaczyliście zaledwie kilku sekundowe migawki bo przecież co tam rocznica 1 września 1939, ważniejsze jest czy wielki terrorysta napadnie na Syrię. dlatego my chcemy Wam pokazać kilka migawek z tego patriotycznego wydarzenia widzianych naszymi oczami, oraz zwiastun jak zawsze doskonale robionych filmów wytwórni ,,WADERA'' . Każdego roku przybywa widzów i uczestników,w tym roku było ich pewnie kilkanaście tysięcy. Trudno jest opowiedzieć o wrażeniach, o odczuciach bo pewnie każdy odbiera to inaczej, dla nas mimo iż oglądaliśmy to wielkie przedsięwzięcie kolejny raz zawsze jest to wielkie przeżycie po którym ,,dochodzimy do siebie'' przez kilka   dni.                                          Jedno tylko takie spostrzeżenie ,,obok'' tej inscenizacji ciśnie się nam do głowy. Wtedy w 1939 roku wszyscy ramię w ramię walczyli o wolną ukochaną Rzeczpospolitą, kładli życie na szali bez względu na pochodzenie, majętność, przynależność do tego czy innego stronnictwa. Dziś gdy odbywa się rekonstrukcja tamtych wydarzeni, buduje się sektory dla VIPów i dzieli się ludzi na tych swoich, otoczonych uzbrojonymi ochroniarzami, i motłoch cisnący się i przepychający gdzieś poza szpalerem. Gdy jeszcze ma się orientację i zna się owych VIPów ... Dziwne bo przecież to my wszyscy płacimy fizycznie za zorganizowanie (nie tanie) tego przedsięwzięcia a na podwyższonej trybunie mają miejsce tylko... Że też ci panowie nie wstydzą się tych barierek i niczym nie zasłużonych wyróżnień, podziałów na które tak ochoczo narzekają gdy jest im to wygodne. Jak długo hołota będzie dyktować swoje zasady rozpierając upasione dupy na fotelach, gdy obok matki z dziećmi, staruszkowie muszą cisnąć się przy barierkach???  Ale to tak na marginesie w wigilię 1 września 2013 r. i rocznicę podpisania ,,Porozumień Sierpniowych''.








3 komentarze:

  1. Nie mam okazji oglądać tych żenujących sytuacji, bo z drugiej strony jest inny obraz. Kultura, uprzejmość, to słowa - prawie archaizmy, a pycha nierozpoznawalna bo stała się normalnością.
    Dziękuję za umieszczenie mnie w kadrze (z kozą której nie widać)!
    Wiele serdeczności i ciepłych myśli wysyłam w stronę lasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wie Pani od dawna zastanawia nas, jakim prawem t/z VIP w takim grajdołku jak Mława(bo ich VIPostwo ma jedynie zasięg powiatu) uzurpują sobie prawo aby oddzielać się barierkami od tych którzy płacą im pensje (obywateli i wyborców).Pycha wynika ze zwykłego chamstwa i krótkowzroczności.
      Co do zdjęcia na którym udało się nam Panią uwiecznić to zostało zauważone dopiero w domu przy obróbce :) robione one były z bardzo dużej odległości a w naszym wieku, sokoli wzrok kiedyś mieliśmy :D
      Serdecznie Panią pozdrawiamy

      Usuń
  2. Witam serdecznie! Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia z inscenizacji na której też byłam razem z wnuczkiem. Potwierdzam, że te barierki i inne środki utrudniały nam bardzo ogladanie tego przedstawienia.
    Zapraszam do siebie na jego opis z zupełnie innej strony:
    http://prawiewszystkiemojepodroze.blog.onet.pl/
    Pozdrwiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń